Outlook 2021+

Kapitały:
Wskaźniki GRI:
SDGs:

COVID-19 nie zmienił wyzwań, ale widać przewartościowanie.

Trendy rynkowew rafinerii, petrochemii i energetyce

Rok 2020 był pod wieloma względami bezprecedensowy. Wybuch pandemii w pierwszym kwartale oraz powszechna izolacja społeczna doprowadziły do najgłębszego spadku aktywności gospodarczej w skali globalnej od czasu Drugiej Wojny Światowej. Skutkiem ograniczenia mobilności był najgłębszy w historii spadek popytu na paliwa płynne, który błyskawicznie przeniósł się na rynek ropy i zepchnął jej ceny poniżej kosztów wydobycia. Zmusiło to troje największych producentów ropy (USA, OPEC i Rosję) do współpracy. Uzgodnione między OPEC i Rosją, najgłębsze w historii cięcie wydobycia (o 10 mbd) wraz z wymuszonym przez niskie ceny spadkiem wydobycia w USA (o ponad 3 mbd w skali roku), pomogło dostosować strumień bieżącej podaży ropy do popytu na paliwa płynne. Popyt stopniowo odradzał się w miarę łagodzenia ograniczeń mobilności. Ponieważ rafinerie nie zredukowały mocy przerobowych do istotnie niższego popytu, stopień ich wykorzystania spadł do rekordowo niskich poziomów, spychając marże rafineryjne poniżej progów opłacalności produkcji.

Wybuch pandemii i jej bezpośrednie skutki doprowadziły do głębokiego przewartościowania w sferze gospodarczej, społecznej i politycznej. Istotne zmiany widać np. w podejściu do ochrony klimatu, zwłaszcza na poziomie wzrostu świadomości i odpowiedzialności za środowisko czy to na poziomie firm, regulatorów, czy na poziomie konsumentów. Coraz więcej firm ogłasza strategie osiągnięcia neutralności klimatycznej, rozpoczyna programy dekarbonizacji, szuka zrównoważonego finansowania ESG na zielone inwestycje. 9 września 2020 roku PKN ORLEN jako pierwszy koncern naftowy w regionie Europy Środkowej i Wschodniej złożył deklarację osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.

Forum Ekonomiczne 2020 Karpacz, 9 września 2020 r. ,,Globalna transformacja energetyczna, która dzieje się na naszych oczach, jest olbrzymią szansą rozwoju Europy Środkowej. Jako największa firma w regionie chcemy jeszcze mocniej angażować się w ten proces i mamy ku temu silne podstawy" Prezes Zarządu, Dyrektor Generalny Daniel Obajtek ORLEN ogłosił aspirację przekształcenia się w zero emisyjny koncern do 2050 roku 2030 2020 EmisjeCO2 netto 2050 Cel operacyjny 2030 Zero emisji netto 2050 -33% CO2 / MWhw energetyce Zero emisji netto -20% CO2 w rafinerii i petrochemii
image/svg+xml Ambitne cele transformacyjne zostały ogłoszone przez niemalże wszystkie wiodące koncerny paliwowe Aktualne wizje / misje liderów sektora naftowego oraz deklaracje redukcji emisji Aktualna wizja / misja spółki Średnioterminowy celredukcji emisji na 2030 r. Cel redukcji emisji na 2050 r. „Lider transformacji energetycznej” Redukcji emisji CO2 -20% Redukcji emisji gazówcieplarnianych w Norwegii „Kształtując przyszłość energii” -40% Redukcji emisji „Przeobrażając energię dla ludzi i naszej planety” -20% Redukcji emisji „Tworząc wartość dzięki transformacji energetycznej” -30% Redukcji emisji CO2 „Odpowiedzialne dostarczenie energii” -20% Redukcji emisji CO2 „Wiodący i odpowiedzialny koncern energetyczny” -15% Redukcji emisji CO2 „Napędzamy przyszłość” -20% Neutralnośćemisyjnanetto

Do przewartościowania należy także zaliczyć zmianę myślenia strategicznego i biznesowego firm, opartego do tej pory o długofalowe analizy i prognozy, zakładające poczucie panowania nad światem, przyrodą czy zdolnością człowieka do minimalizowania niekorzystnych dla niego zdarzeń.

Wydarzenie bez precedensu, takie jak pandemia COVID-19, nagle zburzyło dotychczasowy porządek gospodarczy i społeczny (stan równowagi), nazywany też normalnością. Dotychczasowe myślenie strategiczne opierało się na oczekiwaniu, że po pewnym czasie w wyniku dostosowań wyłoni się nowy porządek, nowy stan równowagi, nowa normalność, do której można się było strategicznie przygotować. Obecnie trzeba się poważnie liczyć z tym, że skutkami przyspieszenia technologicznego i tempa zmian społecznych, jakie niesie czwarta rewolucja przemysłowa a także nadmiernej eksploatacji natury mogą być kolejne wydarzenia bez precedensu (czarne łabędzie), zarówno pozytywne (np. nowe technologie), jak i negatywne w skutkach (np. efekty ocieplenia klimatu). Mogą one następować po sobie częściej, niż upływ czasu potrzebny do dojścia do nowej normalności. W dodatku po każdym kolejnym wstrząsie świat może zmierzać do coraz innego nowego porządku, innej nowej normalności, których po prostu nie da się osiągnąć. 

Będziemy żyć w świecie coraz częstszych, nieprzewidywalnych i rewolucyjnych zmian, na których nadejście przygotować się nie da w taki sposób, w jaki przygotowywaliśmy się na oczekiwany spadek popytu, na spodziewany na wzrost cen, czy na wzmożoną konkurencję. Zamiast tego trzeba będzie nauczyć się szybko reagować na coraz częstsze, nieprzewidywalne i zaskakujące zmiany. W nowej rzeczywistości najpoważniejszym wyzwaniem dla firm będzie przestawienie strategicznego myślenia z trybu przygotowywania organizacji na oczekiwaną zmianę na tryb szybkiego reagowania na nieoczekiwane zmiany. Dopomoże w tym postępująca cyfryzacja, zwłaszcza w obszarach dotyczących zwinnego zarządzania, dająca możliwość szybkiego przeprowadzania ocen wpływu (impact assesment) na cyfrowych bliźniakach firm. W praktyce możliwość szybkiego reagowania będzie się wiązać z utrzymywaniem w wielu obszarach odpowiednich rezerw.

 

Konsekwencje pandemii COVID-19 oraz kolejnych czarnych łabędzi nie zmienią jednak zasadniczego wyzwania rozwojowego, wynikającego ze wzrostu konsumpcji energii i dóbr materialnych przy dynamicznie rosnącej populacji. Wyzwanie dotyczy zmiany relacji natura-człowiek. W 1900 roku na świecie było 1,6 miliarda ludzi, w 1950 2,5 miliarda, a obecnie (2020 rok) jest nas 7,5 miliarda. Nie jest już możliwe zarządzanie zasobami naturalnymi jak wcześniej, zwłaszcza że populacja rośnie wykładniczo. Jesteśmy w punkcie historii, w którym logika krótkoterminowej maksymalizacji zysków i eksploatacji zasobów naturalnych nie może być dłużej kontynuowana. Transformacja energetyczna zakłada zatem osiągnięcie synergii między naturą i człowiekiem, a nie bezwzględną eksploatację.

Świat przechodzi fundamentalne zmiany, mające strukturalny wpływ na sektor energetyczny1

1 Szerzej na ten temat przeczytać można w raporcie

Transformacja energetyczna:nieuchronność i szansa rozwojowa

Od paru lat obserwujemy spowolnienie wzrostu popytu na ropę naftową, związane z postępującą elektryfikacją transportu osobowego, poprawą efektywności silników spalinowych, wzrostem udziału biokomponentów, a także alternatywnych paliw i form transportu. Towarzyszy temu konsekwentne obniżanie prognoz popytu na ropę naftową i paliwa płynne i przybliżanie się szczytu globalnego popytu. W krajach OECD szczyt popytu już nastąpił, a według niektórych scenariuszy globalny popyt na ropę naftową i paliwa płynne, nie wróci nigdy do poziomu z 2019 roku. Perspektywa kurczącego się rynku, presja społeczna, regulacyjna i finansowa na szybką dekarbonizację transportu oraz skala już odkrytych zasobów ropy nie sprzyja inwestowaniu w wydobycie ropy naftowej oraz w przemysł rafineryjny, z obawy przed osieroconymi aktywami. Czynnikiem zniechęcającym do inwestowania w sektor ropy naftowej i gazu ziemnego są coraz częstsze głębokie spadki cen, związane z pojawianiem się nowych trwałych nadwyżek podaży, bądź spowodowanych przez nowe technologie (wydobycie niekonwencjonalne oraz głębokowodne), bądź przez spadki popytu, spowodowane takimi czynnikami jak pandemia COVID-19. W rezultacie wiele międzynarodowych koncernów z sektora ropy i gazu ogranicza inwestycje w aktywa poszukiwawcze i wydobywcze lub całkowicie z nich rezygnuje.

image/svg+xml Wyniki finansowe klasycznej branży naftowej zdecydowanie pogorszą sięw perspektywie kolejnych dekad... Dotychczasowe obszary działalności spółek sektora paliwowo-energetycznego: Poszukiwaniai wydobycieropy naftowej Poszukiwaniai wydobyciegazu ziemnego Przetwórstworopy naftowej Produkcjapetrochemiczna Detalicznasprzedażpaliw Energetykawęglowa Globalna perspektywa rozwoju 2020 - 2040 (CAGR) Globalna perspektywa rozwoju w długim terminie 0,7% 0,7% -1,0% 1,1% 1,5% 2,9%

Z drugiej strony, nowe odnawialne źródła energii stają się w pełni konkurencyjne cenowo (np. energetyka wiatrowa) lub coraz bardziej konkurencyjne (np. fotowoltaika) ze względu na rosnącą skalę i postęp technologiczny. Budowaniu potencjału energetycznego OZE sprzyja rosnąca popularność energetyki prosumenckiej. Dużą zaletą energetyki opartej o niewyczerpywalne źródła energii jest stabilność i przewidywalność kosztów jej wytworzenia (amortyzacja instalacji generujących, magazynujących i przesyłających energię elektryczną).

Głównym czynnikiem, umożliwiającym transformację energetyczną, jest konsekwentny spadek kosztów wytwarzania energii z odnawialnych źródeł

image/svg+xml Globalny średnioważony ujednolicony kosztenergii elektrycznej w podziale na technologie OZE[USD/kWh]* Zakres kosztowy paliw kopalnych *energetyka wykorzystująca układy generowania energii przy użyciu luster i soczewek 2010 2019 0,09 0,05 Lądowaenergetykawiatrowa 2010 2019 0,12 0,15 Morskaenergetykawiatrowa 0,07 2010 2019 0,38 Ogniwafotowoltaiczne 2010 2019 0,35 0,16 Energiatermiczno-solarna* 91% 46% 54% 100% 90% 80% 70% 60% 50% 40% 30% 20% 10% 2020 2030 2040 2050 9% Prognozowany stopień elektryfikacji dojrzałej gospodarki UE do 2050 r. [%]

Do inwestowania w odnawialne źródła energii motywuje rosnąca świadomość ekologiczna społeczeństw, znajdująca wyraz w nowych, ambitnych celach klimatycznych kolejnych porozumień (Porozumienie Paryskie, Nowy Zielony Ład, RED II w UE, ograniczania produkcji opakowań jednorazowych), ukierunkowana na transformację energetyczną. Obecnie kraje, które zadeklarowały osiągnięcie neutralności emisyjnej w horyzoncie 2050-2060 (Chiny, Unia Europejska, Kanada, Japonia, Korea Południowa), włączając prawdopodobną deklarację USA, odpowiadają za 65% globalnych emisji. Rośnie też lista firm z sektora ropy naftowej i gazu, podejmujących to zobowiązanie. Wreszcie jesteśmy świadkami zmieniających się oczekiwań klientów, w tym preferencji co do cyfrowych kanałów dystrybucji i dopasowanej oferty produktowej z informacją o śladzie węglowym.

Transformacja energetyczna dotyczy zarówno podaży, jak i popytu. Trzeba wyraźnie podkreślić, że najtrudniejszym zadaniem jest dekarbonizacja energii wykorzystywanej w prywatnej konsumpcji. Energii nie konsumuje się bezpośrednio. Zmiana źródeł energii pierwotnej w konsumpcji wiąże się z kosztowną wymianą odbiorników energii (pieców grzewczych, kuchenek gazowych, samochodów i pojazdów z silnikami spalinowymi na nowe, elektryczne, bardziej oszczędne. Nowe, innowacyjne rozwiązania proponowane przez przemysł muszą znaleźć nabywców. I żeby transformacja się powiodła, muszą to być nabywcy masowi, także ci, o niskich dochodach. W przestawianiu konsumpcji prywatnej na zieloną energię pomogą nowe modele biznesowe (korzystaj bez posiadania, produkt jako usługa), umożliwiające finansowanie całkowitych kosztów wykorzystania energii w gospodarstwach domowych z wydatków bieżących, z pominięciem kosztownych inwestycji kapitałowych związanych z wymianą sprzętu i urządzeń. Modele te sprzyjają także domykaniu obiegu w gospodarce materiałami a poprzez zaspokajanie potrzeb konsumpcyjnych przy mniejszym zużyciu materiałów na głowę przyczyniają się do ograniczania emisji gazów cieplarnianych.

Wiodącą rolę w transformacji energetycznej odgrywa energetyka. Udział energii elektrycznej w globalnym popycie na energię systematycznie wzrasta. Sprzymierzeńcem elektryfikacji jest też postępująca cyfryzacja, bo wszystko, co cyfrowe jest elektryczne. Gdyby wszystkie odbiorniki energii były elektryczne, do czego de facto dąży Unia Europejska, dekarbonizacja energii wykorzystywanej przez odbiorców finalnych sprowadzałaby się do dekarbonizacji energetyki. Przemysł energetyczny nie tylko dekarbonizuje się szybciej niż gospodarstwa domowe (konsumpcja prywatna), ale też szybciej dostosowuje się do technologicznych game changerów, które będą zmieniać oblicze energetyki. Game changerami będą prawdopodobnie efektywne, gęste energetycznie baterie i stacjonarne magazyny energii oparte na technologiach wodorowych, które umożliwią odejście od gazu, wykorzystywanego obecnie w energetyce zeroemisyjnej jako wsparcie (back-up). Nazywanie gazu ziemnego paliwem przejściowym jest wyrazem wiary w potęgę umysłu i nowych technologii, które pojawią się być może niebawem, ale rozwiną za 20-30 lat. Wiele wskazuje na to, że będą to przełomy w wytwarzaniu, magazynowaniu i dystrybucji właśnie energii elektrycznej.

Międzynarodowa Agencja Energii spodziewa się, że popyt na zieloną energię w latach 2018-2040 będzie wzrastał w zawrotnym tempie blisko 7% rocznie. Drugim ważnym źródłem zeroemisyjnej energii jest energetyka atomowa. Popyt na energię atomową w latach 2018-2040 będzie wzrastał w tempie około 2% rocznie, znacznie szybciej, niż popyt na gaz ziemny.

Odnawialne źródła energii zdominują światowy miks energetyczny w najbliższych latach

image/svg+xml Średnioroczny globalny wzrost popytu na energię pierwotnąw latach 2018-2040 wg rodzaju paliw(%) 6,9 1,6 1,0 1,9 1,5 0,5 0,1 Gaz Ropa Atom Węgiel Biomasa Energiawodna OZE Źródło: IEA World Energy Outlook 2019, OPEC World Oil Outlook 2019

Tym niemniej, przy obecnym stanie wiedzy i rozwoju technologii, nie da się całkowicie przejść z molekuł na elektrony. Nie mając dostatecznie gęstych energetycznie nośników (magazynów) energii elektrycznej, nie możemy zupełnie zrezygnować z pozyskiwania energii użytkowej w procesie spalania, co wiąże się z emisjami dwutlenku węgla. Dwa istotne obszary, w których niezbędne będzie uzyskiwanie energii w procesie spalania to wspomniana już energetyka, gdzie przejściowo niezbędne będzie spalanie gazu ziemnego oraz transport, zwłaszcza transport ciężki, który przez długi czas będzie jeszcze wykorzystywał paliwa płynne produkowane z ropy naftowej.

Ważnym odbiorcą ropy naftowej pozostanie petrochemia. Świat potrzebuje materiałów a badania pokazują, że materiały petrochemiczne mają sporą przewagę nad alternatywami, zarówno, jeśli chodzi o wartości użytkowe, jak i o ich wpływ na klimat i środowisko naturalne. Na przykład ślad klimatyczny i środowiskowy opakowań uzyskiwanych z surowców petrochemicznych w pełnym cyklu jest porównywalny ze śladem, jaki pozostawiają opakowania alternatywne, natomiast waga jest czterokrotnie niższa i to ona sprawia, że opakowania plastikowe mogą być mniej szkodliwe. Pod jednym warunkiem, że się ich nie wyrzuci, lecz powrócą znów do obiegu. Perspektywa gospodarki obiegu zamkniętego, zaczynającej się od projektowania przedmiotów i urządzeń pod kątem trwałości, możliwości modernizacji, łatwości naprawy i finalnej dekompozycji na składniki nadające się do recyklingu, w powiązaniu z biznesowymi modelami produktu jako usługi a także materiału jako usługi pozycjonuje petrochemię wysoko na liście szybko rosnących branż gospodarczych. Drugą zaletą petrochemii funkcjonującej w obiegu domkniętym jest oszczędność zużycia energii, która związana jest z istotnym zmniejszeniem wagi produktów, maszyn, urządzeń a także budowli, wykorzystujących materiały petrochemiczne w porównaniu z alternatywami. Za tym idzie mniejsze zużycie energii oraz niższa emisyjność w porównaniu z wykorzystaniem alternatywnych materiałów2.

2 Szerzej na ten temat przeczytać można w raporcie 

Transformacja energetyczna będzie przebiegać w różnych tempach w różnych regionach świata, uzależnionych od dostępu do nowych technologii, od preferencji konsumentów i możliwości ich realizacji, czyli zamożności oraz transferów, oraz od jakości regulacji klimatycznych i środowiskowych, na co składają się ambicje, przewidywalność, realizm i koordynacja międzynarodowa. Transformacji energetycznej nie da się przeprowadzić samodzielnie, w izolacji.

Zmiany w Europie tworzą nowe obszary wartości a dynamika zmian w naszym regionie będzie korzystna dla PKN ORLEN. Na przykład w latach 2019 – 2030 popyt na paliwa płynne w Europie obniży się z 15 mbd do 11 mbd, czyli spadnie o 30%. Według naszych obliczeń w Europie Środkowej3 w tym samym czasie popyt na paliwa się nie zmieni - utrzyma się na poziomie około 1 mbd. Moc zainstalowana w energetyce gazowej w Europie do 2030 roku niewiele wzrośnie, podczas gdy w Europie Środkowej będzie to przyrost istotny, w granicach 40% - 50%. Także moc zainstalowana w OZE w Europie Środkowej wzrośnie silniej (o 100%) niż w Europie (o 20%) 

3 Europa Środkowa obejmuje następujące kraje: Bułgaria, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia.

2030 2019 Europa ~15 ~11 ~0,7x 2030 2019 Europa Środkowa1 ~0,9 ~0,9 ~1,0x Ropa Popyt na paliwa [mln b/d] 2030 2019 Europa ~495 ~600 ~1,2x 2030 2019 Europa Środkowa1 ~37 ~70-75 ~2x OZE Moc zainstalowana w OZE [GW] 2030 2019 Europa ~205 ~215 ~1,0-1,1x 2030 2019 Europa Środkowa1 ~12 ~17 ~1,4-1,5x Gaz Moc zainstalowana w energetyce gazowej [GW] 1. Bułgaria, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia; Źródło: IEA, ENTSO-E, IRENA, PEP2040, ARE

Transformacja energetyczna tworzy nowe atrakcyjne szanse dla spółek sektora paliwowo energetycznego, ale ich wykorzystanie wiąże się ze zmianą strategicznego myślenia o rozwoju oraz przygotowania organizacji do działania w warunkach niepewności.

Obszary niepewności związanez transformacją energetyczną

Przygotować można się do tego, co jest oczekiwane. Niepewność niesie ze sobą wydarzenia zaskakujące, wymagające szybkiej reakcji, przegrupowania sił i środków.

Transformacja energetyczna jest nieuchronna, znamy też jej cel nadrzędny, jakim jest przywrócenie równowagi między człowiekiem a przyrodą. Znamy cel numeryczny dla 2050 roku, jakim jest dojście do neutralności emisyjnej netto (Net Zero Emission). Nie wiemy jednak, jakimi ścieżkami będziemy podążać do celu. Im dalej w przód, tym więcej obszarów niepewności.

Horyzont NZE wkracza w obszar niepewności technologicznej. Nie wiadomo jak po 2030 roku będą wyglądać dominujące technologie w sektorze energii – jaka będzie rola energetyki profesjonalnej, jaka prosumenckiej? Jak rozwiną się odbiorniki energii, zaspokajające potrzeby finalnych odbiorców?

Sektor energii to nie sektor IT, w którym potrzeby i technologie zmieniają się w iście rekordowym tempie, nie tylko nadążając, ale wyprzedzając preferencje konsumentów. W sektorze energii jest inaczej. Zmiany następują powoli, nie latami, lecz dekadami. Konsumenci chcą zielonej energii, zaprzestania pozyskiwania jej ze spalania, ale tego nie da się zrobić z dnia na dzień. I to nie dlatego, że w sektorze energii pracują ślimaki i żółwie. Zmiana trwa tak długo z powodu długiego cyklu życia instalacji, maszyn i urządzeń, przy pomocy których pozyskujemy energię i transformujemy ją w energię użytkową. Ta inercja ma poważne konsekwencje.

Transformację energetyczną trzeba sfinansować. W horyzoncie najbliższych dziesięciu lat musimy zarabiać na tym, co mamy, wyciskając maksimum wartości z posiadanych aktywów, realizując przy tym zadeklarowane cele redukcji emisji. Wszystko po to, by wyeksploatować te aktywa w okresie, kiedy jeszcze generują wartość – w naszej opinii przynajmniej jeszcze przez 10 lat.

Jednak zdajemy sobie sprawę, że powodzenie transformacji energetycznej spoczywa w największym stopniu na technologiach i modelach biznesowych, których dzisiaj jeszcze na rynku nie ma, które trzeba wymyślić, zaprojektować i wdrożyć.

Takimi obszarami są:

  • efektywne magazynowanie energii na dużą skalę i nowa mobilność, którą spinają technologie wodorowe;
  • zaspokajanie potrzeb rosnącej liczby ludności przy pomocy różnorodnych materiałów. W ten obszar wpisują się technologie oraz modele biznesowe recyklingu i GOZ, bo chodzi o zmniejszenie popytu na wszelkiego rodzaju surowce.
  • wpisuje się w to także nowoczesna petrochemia i chemia, bo ropa naftowa i gaz są surowcami, których pozyskiwanie w znacznie mniejszym stopniu dewastuje naturę niż dostępne alternatywy.

W każdym z tych obszarów w ciągu następnych 20 lat z pewnością pojawią się technologiczne czarne łabędzie, które zmienią reguły gry. Dwadzieścia lat temu nikt nie spodziewał się, że technologia frakkingu zmieni globalne rynki gazu ziemnego i ropy naftowej, zamieniając reżim niedoboru tych surowców w stosunku do popytu w nadmiar. W ciągu minionych 20 lat mozolnie, krok po kroku budowały swój potencjał komercyjny technologie pozyskiwania energii wiatru i słońca. Rozwój technologii dynamicznie przyspiesza. Kto wie, czy za 20 lat nie wyprzedzi ich kontrolowana fuzja jądrowa, która ze względu na koncentrację nakładów na paru reaktorach, zmierza do przodu milowymi krokami?

W dalekiej przyszłości będziemy zarabiać na innowacjach i w tym widzimy swoją dużą rolę. Nie da się bowiem osiągnąć neutralności emisyjnej do 2050 roku bez rozwoju własnych innowacyjnych technologii. Finansując B+R+I dzisiaj, finansujemy materializację odleglej przyszłości. Sęk w tym, że poruszamy się po nieznanych zupełnie obszarach, nie wiedząc, czy uda nam się znaleźć potrzebne rozwiązania, zanim świat nas zaskoczy zmianą reguł gry.

Kolejnym obszarem niepewności, związanym z rozwojem nowych technologii, jest niepewność społeczna, którą można nazwać niepewnością akceptacji nowych technologii. Jak już powiedzieliśmy, to konsumenci będą ostatecznie dyktować tempo transformacji, akceptując (kupując) lub nie innowacyjne rozwiązania oferowane przez przemysł. Jest wiele przykładów niechęci konsumentów do nowych technologii, spowodowanej mniej lub bardziej uzasadnionymi obawami przed negatywnymi skutkami, podsycanymi nierzadko przez zagrożone firmy i gałęzie przemysłu lub usług. Przykładów jest wiele, zwłaszcza na gruncie europejskim: obawy przed magazynowaniem dwutlenku węgla pod ziemią, przed szczelinowaniem odwiertów, przed technologią 5G, czy też przed szczepionkami.

Obawy konsumentów w odniesieniu do nowych technologii i rozwiązań a także gra sił pomiędzy nowymi a dojrzałymi technologiami prowadzą do kolejnego obszaru niepewności, jakim jest niepewność regulacyjna. Niepewność regulacyjna ma wiele wymiarów, które są dobrze znane firmom działającym w sektorze energii. Generalnie regulacje wymuszają na firmach podejmowanie pewnych działań, nierzadko kosztownych, chroniących interes konsumenta (społeczny), które w innej sytuacji nie byłyby przez firmy podejmowane. Niepewność regulacyjna, dotycząca nowych, innowacyjnych technologii, wspierających transformację energetyczną, wzmaga te ryzyka. Innowacyjne rozwiązania, tworzące nowe produkty, usługi i nowe rynki niejako już z definicji pojawiają się „poza regulacjami”, by nie powiedzieć, że łamią wiele istniejących regulacji stworzonych dla rynków dojrzałych. Regulowanie innowacji wymaga od regulatorów adaptacyjnego podejścia, które powinno zmieniać się wraz z dojrzewaniem innowacji. Pierwszym krokiem jest odpowiedź na pytanie, czy innowacja leży w interesie konsumentów, czy bilans kosztów i korzyści będzie dla nich pozytywny. Następnie dobrze jest pozwolić innowacji dojrzeć a następnie wypracować regulacje wraz z innowacyjną firmą, która wie więcej na temat danej technologii niż regulator. W Europie nie rozwinąłby się Uber, komunikacja w sieci wyglądałaby prawdopodobnie inaczej, gdyby amerykański regulator nie przymknął oka na złamanie monopolu telekomunikacyjnego Skype. Regulator musi się też zmierzyć z odbiorem społecznym innowacji, zwłaszcza w kontekście obaw przed nowymi technologiami, gdyż przeciętny obywatel zwykle wyolbrzymia zagrożenia zanim zacznie dostrzegać korzyści.

Niepewnośćgospodarcza i geopolityczna

Jak już powiedziano, transformacja energetyczna wymaga dużych nakładów inwestycyjnych, zwłaszcza na nowe innowacyjne technologie, na które trzeba zarobić. Powiedzieliśmy też, że z powodu dużej inercji aktywów w sektorze energii, w horyzoncie najbliższej dekady trzeba liczyć na już posiadane aktywa. Ponieważ chcemy się rozwijać i zmieniać, musimy w przyszłości zarabiać także na aktywach, których jeszcze nie mamy w portfelu, ale już zostały wymyślone i są dostępne na rynku. Nazywamy to inwestowaniem w rozwój strategiczny, bo problem, czyli źródło wartości, polega nie na tym, by wymyślić technologię, ale na tym, żeby dobrze wybrać kierunek inwestycji, zgodnie z mega trendami oraz zgodnie z celem, jakim jest neutralność emisyjna do 2050 roku. To są aktywa, które rozwiniemy w tej dekadzie z myślą o zarabianiu na nich także w następnych dekadach. Należą do nich petrochemia, energetyka odnawialna, energetyka gazowa oraz detal poza-paliwowy. Tych aktywów, a konkretnie rynków, na których działają, dotyczy niepewność gospodarcza i geopolityczna o krótszym horyzoncie, sięgającym do pięciu lat.

W telegraficznym skrócie obserwujemy następujące zjawiska, które prawdopodobnie będą kształtować sytuację na rynkach towarów, na których obecnie działamy: ropy i paliw, surowców petrochemicznych oraz energii elektrycznej.

  • Świat się zmienia, centrum globalnego wzrostu gospodarczego oraz technologii wędrują z USA i Europy do Chin i Azji. Ludności najbardziej przybywa w Afryce, gdzie zmiany klimatu są najdotkliwiej odczuwalne. Europa, która starzeje się demograficznie, znajduje się pod rosnącą presją migracyjną.
  • Pandemia COVID-19 przerwała wiele międzykontynentalnych łańcuchów dostaw. Modele logistyczne „just in time” zostały powiązane lub uzupełnione przez modele „just in case”, podnoszące bieżące koszty aktywności gospodarczej, ale obniżające ryzyko przerw w dostawach i koszty z tym związane. Postępująca cyfryzacja, która jest w fazie intensywnego inwestowania, buduje potencjał obniżania kosztów aktywności oraz zwiększa możliwości szybkiego reagowania na wszelkie pojawiające się zmiany.
  • Kapitał płynie do rejonów o wyższym tempie wzrostu i tam, gdzie są dodatnie realne stopy procentowe. Przepływ kapitału z USA i z UE do Chin i Azji umacnia RNB względem innych walut. Tym razem Chiny nie powstrzymują aprecjacji swojej waluty, co odbija się na słabnącym kursie dolara amerykańskiego.
  • Umocnienie RNB powoduje wzrost cen chińskich produktów na świecie, co dotyczy zarówno dóbr konsumpcyjnych (importowana inflacja w USA i UE) jak i elektroniki oraz technologii OZE, co podnosi koszty transformacji energetycznej, bo lwia część tych urządzeń instalowanych w USA i w Europie pochodzi z Chin i Azji.
  • Tempo i koszt transformacji energetycznej są uzależnione od dostępu do rzadkich minerałów i metali, wydobywanych w Chinach i w Azji.

Niepewnośćna rynkach ropy i paliw

  • Skutki pandemii doprowadziły do spadku popytu na paliwa ze strony transportu i rafinerie zareagowały radykalnym zmniejszeniem zakupów ropy naftowej. Bieżąca równowaga na rynku ropy została przywrócona poprzez głęboką redukcję wydobycia, co przyniosło wzrosty cen ropy. Presję ograniczającą wzrost cen ropy tworzą zgromadzone zapasy ropy i paliw (ograniczające bieżące przyrosty ich produkcji) oraz zwiększone rezerwy w złożach (do natychmiastowego uruchomienia przez OPEC i Rosję).
  • Rafinerie zredukowały produkcję paliw, dostosowując ją do bieżącego popytu, ale nie dostosowały jeszcze potencjału produkcyjnego do trwale obniżonego popytu na paliwa w transporcie. Wysoki udział wolnych mocy rafineryjnych ciąży nad cenami paliw i nad marżami produktowymi i rafineryjnymi. Szacuje się, że do końca 2024 roku moce produkcyjne w globalnym przemyśle rafineryjnym powinny zostać zredukowane o 3,8 mbd. Ten szacunek uwzględnia oddawane w tym okresie do użytku nowe rafinerie, głównie na Bliskim Wschodzie i w Azji, których potencjał jest szacowany na 5,7 mbd. W ciągu 2020 roku na świecie wyłączono z produkcji niewiele ponad 2,2 mbd rafineryjnych mocy produkcyjnych. Żeby wymusić głębszą redukcję, marże rafineryjne muszą utrzymywać się na niskich poziomach, poniżej progu opłacalności dla wielu rafinerii. Najbardziej narażone na ryzyko redukcji potencjału są samodzielne europejskie rafinerie, sprzedające paliwa na morze, gdyż konkurują bezpośrednio z ładunkami paliw z rafinerii na Bliskim Wschodzi i z Azji. Najmniej zagrożone są lądowe rafinerie zintegrowane, będące ogniwami dłuższych łańcuchów wartości.
  • W dłuższym horyzoncie popyt na paliwa płynne słabnie z przyczyn strukturalnych. Następuje poprawa efektywności spalania w silnikach ICE oraz w przeliczeniu na 100 km (hybrydyzacja), rośnie udział biopaliw i paliw alternatywnych omijających rafinerie, rośnie udział samochodów elektrycznych we flocie pojazdów osobowych, prognozy popytu biorą pod uwagę rozwój alternatywnych napędów, także wodorowych. Z powodu kurczącego się rynku perspektywy dla wydobycia są coraz słabsze, co zniechęca do inwestowania, mimo, że ropa naftowa będzie nadal potrzebna w transporcie. Ta sytuacja zwiększa podatność cen ropy na zmiany oraz generuje cykle cenowe.
  • Wydobycie ropy naftowej w USA odbywa się obecnie pod dyktando Arabii Saudyjskiej i Rosji, ponieważ te dwa kraje odzyskały kontrolę nad cenami ropy a wydobycie w USA zależy od cen.
  • Powrót wzrostu gospodarczego w USA i dobudowa popytu na paliwa po pandemii spowodują, że USA z eksportera ropy znów staną się importerem netto. Wydobycie ropy w USA spadło w 2020 roku głęboko (o blisko 3 mbd) a odbudowie nie sprzyjają wspomniany już brak sentymentu do inwestycji w wydobycie oraz nowa amerykańska strategia energetyczna administracji Joe Bidena, zakładająca przyspieszenie transformacji energetycznej. USA zamiast wspomagać odbudowę wydobycia (co miało miejsce za czasów administracji Donalda Trumpa) prawdopodobnie podejmie działania obniżające krajowy popyt na ropę naftową.
  • Ceny ropy naftowej Brent będą kształtować się w najbliższych latach przedziale 50$/b-80$/b. Chiny są krańcowym konsumentem ropy naftowej. Chiny, wykorzystując niskie ceny ropy naftowej w 2020 roku dokonywały zakupów na olbrzymią skalę. Import ropy naftowej do Chin był rekordowy i wzrósł o 7,3% w ujęciu rocznym, nawet pomimo uderzenia pandemii w ten kraj na początku 2020 roku i braku danych dotyczących importu w styczniu i lutym 2020 roku. Najwyższe poziomy importu ropy naftowej do Chin odnotowane zostały w okresie maj-wrzesień 2020 roku. Zgromadzone rezerwy ropy umożliwiają Chinom prowadzenie aktywnej polityki zakupowej. Ocenia się, że przy cenie 80$/b Chiny przestają kupować ropę i korzystają ze zgromadzonych zapasów, natomiast jest to cena skłaniająca do inwestowania w wydobycie w USA. Przy cenie 50$/b Chiny odbudowują zapasy a OPEC i Rosja tną dostawy.

Prawdopodobne niedoinwestowanie wydobycia spowoduje (poprzez cykle aktywów) dużą podatność cen ropy na zmiany, co przy nadwyżce mocy produkcyjnych w rafineriach i utrudnionym przenoszeniu wzrostów cen ropy w ceny paliw przejawi się w zwiększonej podatności marż rafineryjnych na zmiany cen ropy.

Paliwai petrochemia

  • Petrochemia jest tą branżą przemysłu naftowego, która będzie się cieszyć popytem rosnącym w tempie wyższym od wzrostu PKB. Jak już to omówiliśmy, świat potrzebuje materiałów a ich wytwarzanie z ropy naftowej i gazu ziemnego jest korzystniejsze dla środowiska i klimatu w porównaniu z wytwarzaniem potrzebnych materiałów na bazie alternatywnych surowców. Dlatego globalny potencjał petrochemii wzrasta a niskie ceny benzyn i nafty w stosunku do cen ropy w perspektywie kilku kolejnych lat zwiększają atrakcyjność petrochemii opartej na nafcie.
  • W skali globalnej wskazuje się nawet na możliwe ryzyko przeinwestowania petrochemii, nawiązując do sytuacji, jaka wytworzyła się w globalnym przemyśle naftowym w związku z regulacją IMO, kiedy do spadku popytu dołączyło pojawienie się nowego paliwa bunkrowego, wypierającego morskiego diesla.
  • Jesteśmy zdania, że w Europie Środkowej ryzyko przeinwestowania w podstawowej petrochemii jest mitygowane skracaniem łańcuchów dostaw i zaopatrywaniem się na miejscu.
  • Marże petrochemiczne powinny utrzymać się na poziomach zbliżonych do średnich z minionych dziesięciu lat. Wzrost marż petrochemicznych w latach 2015 – 2018 był wyjątkowy, spowodowany nagłym spadkiem cen ropy, związanym ze skutkami rewolucji łupkowej.
  • Wahania marż petrochemicznych w krótkim horyzoncie pozostaną pod wpływem oczekiwanej podwyższonej zmienności cen ropy.

Energetyka

  • Ceny energii elektrycznej będą pod wpływem dwóch czynników, związanych z transformacją energetyczną. Z jednej strony będziemy prawdopodobnie widzieć wzrosty cen uprawnień do emisji i ich średnią cenę w latach 2021-2025 około 35 EUR/t (w dłuższym horyzoncie oczekujemy cen znacznie wyższych, około 50 EUR/t). Z drugiej strony wzrost udziału energii wiatrowej i słonecznej w krajowym miksie energetycznym spowoduje obniżenie się kosztu hurtowego energii, bazującego na krajowej krzywej kosztów (merit order), zdominowanej przez energetykę węglową. Na tym tle energetyka gazowa w kogeneracji zapowiada się jako źródło przewidywalnych przychodów stabilizujących wynik finansowy spółki.

Dr Adam B. Czyżewski
Główny Ekonomista PKN ORLEN
Marzec 2021

Do pobrania
Raport Zintegrowany Grupy ORLEN

Pobierz PDF